3 częstych błędów w blogach gości, których należy unikać
Dla wielu małych firm i początkujących przedsiębiorców internetowych często okazuje się, na początku, generowanie regularnego ruchu internetowego, ustalanie wiarygodności i pozyskiwanie klientów. Jednym ze sposobów, które okazały się skuteczne w przyspieszaniu, jest blogowanie gości na innych, bardziej znanych stronach internetowych.
Brzmi prosto, prawda? To nie jest. Tam są 3 bardzo częste błędy, które często marnują całą ciężką pracę włożyłeś swój wysiłek w blogowanie gości. Oto, jak nie padniesz ich ofiarą.
1. Brak jasnego celu
Zjawisko bezcelowego blogowania gości jest szczególnie widoczne od czasu rozpoczęcia algorytmów Google coraz bardziej zorientowany na jakość. Nie wskakuj na modę na blogowanie gości tylko dlatego, że widzisz, że wszyscy to robią. Aby jakikolwiek wysiłek marketingowy odniósł sukces na dłuższą metę, musisz najpierw mieć jasny cel.
Wybór właściwego światła
Powiedzmy, że chcesz wprowadzić swoje produkty lub usługi do określonego segmentu rynku. Następnie powinieneś zwrócić uwagę na niektóre z najlepszych blogów w branży, którą większość potencjalnych klientów może odwiedzić. Pomogłoby to w budowaniu wiarygodnego wizerunku marki i generowaniu wykwalifikowanego ruchu.
To samo dotyczy pozyskiwania klientów. Prześlij posty gości do niektórych znanych blogów, które prawdopodobnie odwiedzą potencjalni klienci.
Teraz, jeśli twoim celem jest uzyskać linki zwrotne, wtedy Twój wybór docelowych blogów oczywiście się zmieni. Jako niezależny pisarz popełniłem błąd polegający na częstym pisaniu blogów na zewnętrznych blogach w nadziei na pozyskanie klientów. Zrobiłem uzyskać ruch i linki zwrotne z postów gości, ale nie klientów.
Powód? Moimi potencjalnymi klientami są małe firmy, startupy technologiczne i firmy projektujące strony internetowe żaden z nich nie odwiedza zewnętrznych blogów. Krótko mówiąc, powinieneś skupić się na strategicznych celach i mieć jasność co do swoich celów, ponieważ w przeciwnym razie Twoje wysiłki związane z blogowaniem dla gości nie przyniosą ci wiele korzyści.
2. Rozmieszczanie treści niskiej jakości i wirowanej
Prawdopodobnie nie ma nic bardziej szkodliwego dla wizerunku Twojej marki niż rzucanie niskiej jakości treści - to prawdziwy killer marki! Powinieneś spędzać tyle czasu na tworzeniu postów dla gości, jeśli nie więcej, jak na swoim blogu jako słaby post gościa może w rzeczywistości zaszkodzić wizerunkowi Twojej marki niż post niskiej jakości na twoim blogu.
Niestety, coraz więcej blogerzy gościnni używają pitchingu lub obracają treści w swoim piśmie. Po pierwsze, spun treści nie jest tak trudne do wykrycia w tych dniach, a po drugie, nawet jeśli nie zostanie zidentyfikowane, to nadal zazwyczaj wygląda wystarczająco źle, aby zostać odrzuconym.
Wybierz jakość, a nie ilość
Moim zdaniem ta tendencja wynika z przekonania, że trzeba napisać wiele postów dla gości, aby osiągnąć jakiekolwiek znaczące wyniki - jest to po prostu błędne. Zapytaj dowolnego eksperta ds. Marketingu treści, a prawdopodobnie powie Ci, abyś skupił się na zasadzie 80/20, tj. 80% twoich wyników powinno pochodzić z 20% twoich najbardziej skoncentrowanych wysiłków.
Jeden wysokiej jakości post na wiarygodnym blogu jest rzeczywiście znacznie lepszy niż 10 postów o niskiej jakości na blogach o niskim standardzie.
Przez wiarygodne blogi w żaden sposób nie sugeruję, że powinieneś kierować reklamy tylko na najlepsze blogi. Szukaj blogów średniego zasięgu w niszy docelowej z lojalnymi czytelnikami i aktywnymi mediami społecznościowymi. W przeciwieństwie do czołowych blogów, te blogi nie prosiłyby Cię o epickie posty dla gości, ale oczywiście nie akceptowałyby żadnych substandardowych prac.
3. Marnowanie ekspozycji
Z chwilą opublikowania postu gościa zaczniesz uzyskiwać ruch skierowań do Twojej witryny z linków w biuletynie autora. Jednak nie popełniaj tego powszechnego błędu początkującego, polegającego na tym, by na tym etapie ustąpić straży. Musisz mieć jasny plan kapitalizacji ruchu i ekspozycji otrzymasz od swojego gościa posta.
Jednym ze świetnych sposobów jest przekierowanie ruchu do konkretna strona docelowa, na której użytkownicy mogą podjąć działania. Na przykład, jeśli Twoim celem jest uzyskanie subskrybentów nowego eBooka, cały ruch skierowań powinien zostać przekierowany na stronę subskrypcji eBooka. Podobnie, jeśli Twoim celem jest pozyskanie klientów, ruch powinien być kierowany na dedykowaną stronę docelową sprzedaży lub na własną stronę usług.
W każdym razie pamiętaj o tym opublikowanie posta gościa nie jest końcem Twojego cyklu blogów dla gości - to tylko pierwszy krok.
Wniosek
Ponieważ Google kładzie większy nacisk na wysokiej jakości treści przy każdej aktualizacji swojego algorytmu wyszukiwania, blogowanie gości z pewnością stanie się bardziej widoczne w najbliższej przyszłości. Ale aby w pełni wykorzystać ten wysoce skuteczny kanał marketingowy, musisz skupić się na dużym obrazie, a nie tylko szukać krótkoterminowych korzyści.
Jasno określ swój cel i unikaj błędów, na które patrzyliśmy w tym poście, a znacznie zwiększysz swoje szanse na sukces.