Dlaczego nie powinieneś ufać historiom sukcesu
Historie sukcesu były stałym elementem naszej kultury i społeczeństwa od niepamiętnych czasów. Choć termin ten jest stosunkowo nowy, wciąż liczyłbym wszystko, od heroicznych opowieści Dawida, Goliata i Herkulesa do udane historie kampanii wojennych Joanny d'Arc, Czyngis-chana i Napoleona w tym kontekście.
Wracając do czasów współczesnych, dorastaliśmy słuchanie i czytanie o sukcesach Steve'a Jobsa, Billa Gatesa, Michaela Jordana, JK Rowling… i lista jest długa. Z jednej strony, jest całkowicie naturalne, aby czuć się zachęcanym i motywowane historiami ludzi, którzy pomimo niepowodzeń i niesprzyjających okoliczności, Katapultował ich kariery do sukcesu.
Z drugiej strony jednak, porównanie tych historii z własną sytuacją z nastawieniem “jeśli potrafią, ja też mogę” może nie działać dla ciebie. Niektórzy z was mogą się zastanawiać, “Nie widzę połączenia”. Cóż, aby odpowiedzieć, skomponowałem niektóre z najważniejszych powodów, dla których nie należy całkowicie ufać historiom sukcesu. Przejrzyjmy je jeden po drugim.
Różnice okolicznościowe
Każda osoba na ziemi ma różne okoliczności niż druga osoba. Często słyszałem, jak twierdzą studenci, którzy oblewają temat lub dwa Bill Gates i Mark Zuckerberg byli absolwentami szkół wyższych, i nadal zbił fortunę dla siebie.
Zapominają o tym wspomnieć zostali wyrzuceni z Harvardu, jeden z najbardziej prestiżowych instytutów na świecie, a nawet aby dostać się na Harvard, musisz być geniuszem. Również ci ludzie porzucili studia, ponieważ chcieli skupić się na swoich projektach, tj. Odpowiednio na Microsoft i Facebook, a NIE dlatego, że brakowało im zdolności do uzyskania stopnia naukowego.
To nie tylko ci dwaj faceci tysiące znakomitych ludzi którzy tworzą główną postać w historii sukcesu, ale pochodzą różne środowiska edukacyjne, kulturowe i społeczno-gospodarcze, czynniki, które mają duży wpływ na ich osiągnięcia.
Brać JK Rowling na przykład. Miała zły start w życiu, samotna mama mieszkająca na ulicach i kończąca się myślami samobójczymi. Ale potem próbowała szczęścia i stała się twórca jednego z najbardziej niesamowitych i wszech czasów bestsellerów książka fantasy dla dzieci. Jednak nie oznacza to, że jeśli jesteś samotną matką żyjąc nędznie i decydując się na napisanie książki, Ty też odniesiesz sukces, tylko dlatego, że masz ten sam podobny czynnik ze słynnym pisarzem.
Oczywiście, możesz, i MUSISZ, wziąć inspirację z jej zachęcającej historii. Ale aby to działało, musisz pracować z własnymi okolicznościami. Rowling miała kilka odrzuceń od 12 różnych wydawców dopóki w końcu nie zdecydowano się dać jej pracy. Kto wie, może w twoim przypadku twój tata zna kogoś, kto pracuje w wydawnictwie i twoja praca jest odbierana szybciej niż praca Rowling.
Miara sukcesu
Sukces to pojęcie względne, Oznacza to, że jeśli dla jednej osoby założenie firmy jest sukcesem, dla ciebie może to być sprzedaż wszystkich ciasteczek w ciągu godziny. Jednakże Efekty słynnych historii sukcesu często dotyczą czytelników jest to, że zmienia ich miarę sukcesu w coś prawie zbyt nierealistycznego.
Inny pomysł historie sukcesu nieświadomie zasadzają się w umyśle czytelnika Czy bycie pionierem lub pionierem jest najlepszym podejściem do robienia rzeczy. Słowa takie jak, “pierwszy”, “najważniejsze”, “najmłodszy” lub “najszybszy” nic nie znaczy niewidzialna presja nie tylko robienia rzeczy, ale także szybszego ich wykonywania niż inne, więc możesz również dostać się na taką listę.
To jest trudno wiedzieć, kiedy nazwać swój wysiłek sukcesem ponieważ niebezpieczeństwo tkwi w wielu definicjach. Ludzie, którzy przyjmują wprowadzającą w błąd definicję, są zagrożeni ciężko pracuje, aby wygrać zły wyścig.
Prequel i sequel
Tam są wiele elementów historii sukcesu, którą czytelnik przeocza. Niezależnie od tego, czy chodzi o osobę odnoszącą sukcesy czy przedsiębiorstwo, zawsze istnieje historia i kontynuacja związany z tym.
To, co rozumiem przez sequel, jest dość trafnie wyjaśnione przez Stevena Johnsona we wstępnym filmie jego książki Where Good Ideas Come From. On to opisuje udane pomysły i starania nie powstają z dnia na dzień, i że produkt, który widzimy na końcu, jest tylko czubkiem wielkiej góry lodowej przeczucia, nieudane wysiłki i współpraca.
On daje przykład Tima Burnersa Lee, ojciec World Wide Web, który pracował nad tym projektem przez całe dziesięć lat, bez żadnej wizji tego, co zamierza stworzyć, po drodze kilka pomysłów, i współpracując z jego początkowymi pomysłami z pomysłami jego rówieśników.
Podobnie jest też prequel lub opowiadanie historii na każdy temat sukcesu, rzeczy, które mogłyby powiedzieć czytelnikowi, co stało się z ludźmi lub firmami PO osiągnięciu wielkiego celu. Na przykład w świecie przedsiębiorczości zapewnienie solidnego finansowania uważane jest za wielki sukces. jednak, wiele się może przydarzyć firmie po otrzymaniu pierwszego finansowania. Na przykład, jeśli założyciel i jego zespół zostaną wystrzeleni przez VC, czy nadal będzie to uważane za historia sukcesu w biznesie?
Podobnie, gdy firma trafia na listę magazynu Inc. 5000 najszybciej rozwijających się firm, nieuchronnie staje się historią sukcesu. Jednak według raportu Fundacji Kauffmana, tylko około 63% z 5000 przedsiębiorstw nadal prowadzi działalność pięć lub więcej lat po wprowadzeniu na listę.
Widać teraz, że dodanie brakujących elementów do historii sukcesu może sprawić, że brzmi to nie tak dobrze, ale raczej bardziej realistyczne i relatywne dla czytelnika.
Czy więc nie powinniśmy w ogóle ufać historiom sukcesu?
Historie sukcesu mogą nas inspirować, ale być może mniej potrafią kierować naszymi codziennymi działaniami. Nie oznacza to jednak, że zakrywamy uszy za każdym razem, gdy opowiadamy historię sukcesu. Musisz być więcej czujny i mądry o tym, jaki wpływ wywrzesz z pewnej historii sukcesu.
To nie ma znaczenia jeśli nie jesteś pierwszy lub najszybszy w robieniu tego, co robisz, ważne jest, abyś robił to najlepiej jak potrafisz zaznacz swoją własną linię mety na drodze do sukcesu.