Nie daj się ponieść Free Phones Koszt 360 USD, a 199 Phones kosztują 1040 USD
"Uzyskaj darmowy telefon!" I "199 $ iPhone'a!" - krzyczą reklamy. Nie tylko darmowe telefony są darmowe, ale w dłuższej perspektywie będą kosztować więcej niż płatne telefony. Nawet telefony z rabatem są setki dolarów droższe niż telefony z pełną ceną.
Liczby w tytule będą się różnić od operatora do operatora i telefonu do telefonu, ale pokazujemy, jak wymyśliliśmy te liczby poniżej. Pokazują, w jaki sposób płacisz więcej, gdy kupujesz telefon na podstawie umowy, nawet jeśli na początku wydaje się to nie być.
Jak poradzą sobie kontrakty z telefonami komórkowymi
Do tej pory większość ludzi powinna zdać sobie sprawę z tego, że dla tych darmowych i zdyskontowanych telefonów jest haczyk - kontrakty. Ten "darmowy telefon" może być darmowy sam, ale pozwoli ci zamknąć dwuletni kontrakt. Tak naprawdę nie dostajesz darmowego telefonu - dostaniesz telefon i dwa lata usługi telefonii komórkowej zapłacone za $ X miesięcznie przez 24 miesiące. Jeśli chcesz wypowiedzieć umowę, jesteś zmuszony zapłacić opłatę za anulowanie - w końcu przewoźnik musi odzyskać koszt tego "darmowego telefonu".
W innych branżach ten rodzaj reklamy byłby wyśmiewany. Jak byś się czuł, gdyby ktoś zaoferował ci "darmową telewizję", która wymagałaby podpisania dwuletniej umowy na telewizję kablową, która kosztuje dodatkowe 30 USD miesięcznie? Zostałbyś uwięziony w umowie i w efekcie zapłaciłbyś 720 USD za "darmową" telewizję o wartości 500 USD w ciągu dwuletniego kontraktu. Tak dzieje się z umowami z telefonami komórkowymi.
Twarde dane
Przyjrzyjmy się teraz, ile kosztuje te darmowe telefony. AT & T oferuje teraz zniżkę, jeśli nie masz kontraktu - innymi słowy, oszczędzasz na swoim rachunku miesięcznym, jeśli pominiesz telefony "bezpłatne" lub "zdyskontowane" 99 lub 199 USD. AT & T obniży Twój rachunek o 15 USD miesięcznie, z tańszymi planami i 25 USD miesięcznie z droższymi planami.
Powiedzmy, że wybrałeś "darmowy telefon" i plan miesięcznej wartości 2 GB od AT & T. Zapłaciłbyś 80 $ miesięcznie. Z drugiej strony, jeśli zapłaciłeś całą cenę za telefon i nie dostałeś go na podstawie umowy, zapłaciłbyś 65 USD miesięcznie za tę samą usługę. W ciągu dwóch lat różnica w wysokości 360 USD pozwoli zaoszczędzić na umowie. Jeśli wziąłeś pod uwagę taniego smartfona - na przykład 198 Moto G Motorola - możesz zaoszczędzić pieniądze w trakcie trwania umowy.
Ale AT & T nie oferuje najlepszych ofert usług poza kontraktem. Niedawno zaczęli oferować rabaty na takie telefony, a robią to tylko dlatego, że ich rywale mocno na tym konkurują. Na przykład usługa Straight Talk wireless oferuje 45-miesięczny abonament z nieograniczoną ilością danych mobilnych, połączeń telefonicznych i wiadomości tekstowych. Ale nie ma opcji na kontrakt - musisz kupić telefon za pełną cenę z góry. W przypadku telefonu z wyższej półki, to jest dość cena - 650 $ na iPhone'a 5s firmy Apple.
Ale telefony z 650 dolarami są tańsze, niż myślisz. Na przykład odebranie iPhone'a 5s z planem 2 GB na AT & T kosztuje 199,99 USD + 80 USD miesięcznie lub łącznie 2120 USD w ciągu dwóch lat. Odbiór 650 USD za iPhone'a 5s i wydawanie 45 USD miesięcznie za abonament bezterminowy Straight Talk kosztuje w sumie 1730 USD w ciągu dwóch lat. Ten "obniżony telefon" faktycznie kosztuje tutaj 390 dolarów ekstra - płacisz 1040 $ za ten iPhone 5s w AT & T przez cały okres obowiązywania umowy.
Różnica jest jeszcze wyraźniejsza, gdy zaczniesz patrzeć na więcej danych mobilnych - nie możesz nawet uzyskać nieograniczonych danych na temat AT & T, a więcej danych będzie Cię kosztować znacznie więcej. Kup iPhone'a 5s z 50 GB danych z AT & T, a zapłacisz 415 USD miesięcznie.
Jak się tutaj skończyliśmy
Więc w jaki sposób utknęliśmy w tak zagmatwanej sytuacji? W końcu samochody sprzedawane bez pieniędzy nie są nazywane "darmowymi samochodami". Większość ludzi kupuje komputery, telewizory i inne drogie rzeczy, płacąc za nie z góry, nie dzierżawiąc ich i nie płacąc miesięcznej opłaty w zamian za niskie koszty z góry.
Jeśli masz kartę kredytową, możesz otrzymać wszystko za "darmowe". Wystarczy kupić przedmiot na karcie kredytowej i zapłacić minimalną miesięczną opłatę. W rzeczywistości wiemy, że to straszny pomysł, bo na zawsze utkniemy, płacąc tę miesięczną opłatę. Zapłacimy znacznie więcej niż pierwotny koszt przedmiotu, gdy firma obsługująca karty kredytowe jest z nami. Darmowe telefony są takie, jak kupowanie telefonu na karcie kredytowej, z wyjątkiem tego, że operator komórkowy uzyskuje kieszonkowe zyski z przyznania kredytu z góry.
Przewoźnicy komórkowi zdołali skłonić większość ludzi do kupowania telefonów na kontrakcie, oferując tylko jedną opcję. Zapewnienie taniego telefonu z góry nie jest złe - oznacza to, że osoby, które nie mają pieniędzy na wydatki z góry, mogą otrzymać telefon z wyższej półki, nawet jeśli w efekcie zapłacą więcej - ale przewoźnicy ustawiają to jako jedyna opcja. Płacisz taką samą kwotę miesięcznie, niezależnie od tego, czy skorzystałeś z telefonu umownego, czy nie, co oznacza, że wszyscy zostali popchnięci do zakupu darmowego lub zdyskontowanego telefonu na podstawie umowy. Konkurencja od przewoźników typu prepaid i off-contract, takich jak Straight Talk, a nawet T-Mobile, dała kupującym telefonowi więcej opcji, więc wszystko zmienia się w branży bezprzewodowej..
To tak, jakby Twój dostawca telewizji kablowej ponosił koszty wynajęcia telewizora, nawet jeśli już go posiadałeś. Wszyscy zaczęliby dzierżawić telewizory zamiast kupować je za pełną cenę, ponieważ płaciliby koszty w obie strony.
Czy w związku z tym należy unikać telefonów bezpłatnych i rabatowych? Niekoniecznie - może tylko pewien przewoźnik ma dobry zasięg w Twojej okolicy i nie oferuje ci zniżki za zakup telefonu z góry. Ale "darmowe telefony" i "telefony z rabatem" są droższe od pełnowartościowej alternatywy, więc w najlepszym razie są złem koniecznym. Pamiętaj, aby sprawdzić drobnym drukiem, gdy robisz zakupy na telefon i plan telefonu komórkowego - te darmowe i zdyskontowane telefony wyglądają tanie, ale w dłuższej perspektywie są droższe.
Image Credit: Clive Darra na Flickr, Eliot Phillips na Flickr, Amy Claxton na Flickr