Trzeci rok poradnictwa rozgałęziają się i rosną dziko
To koniec roku, czas, kiedy wszyscy spoglądają wstecz na rok wcześniej i zastanawiają się, co się stało. To czas na peklowanie, ludzie!
Tak, w tym artykule nie ma nic wartościowego, więc powinieneś sprawdzić nasze niesamowite tapety z klocków Lego. Spróbuję zrobić to szybko ...
Piksele i wykresy oraz liczby i takie!
W ubiegłym roku niewiele brakowało nam 30 milionów odsłon, ale w tym roku z łatwością udało nam się zniszczyć cel 40 milionów, zwłaszcza po uruchomieniu Windows 7, gdy użytkownicy XP zaczęli szukać odpowiedzi. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mieć wystarczającą liczbę odsłon, by wymagać serwera 24-procesorowego - naprawdę, po prostu dajcie mi każdy wymówka, aby uzyskać serwer z 24 procesorami w nim!
Jeśli powiększysz te liczby, zaczniesz widzieć, jak bardzo się rozwinęliśmy ... z zeszłego roku osiągnęliśmy 2,9 miliona odsłon / miesiąc do 4,9 miliona w tym miesiącu. Jeśli umieścisz TinyHacker, a teraz numery Productive Geek, dla naszej sieci mamy ponad 5 mil / miesiąc.
Jedyne inne interesujące statystyki z Analytics to liczba użytkowników Google Chrome, która w tym miesiącu osiągnęła prawie 10%, i wciąż rośnie - ale to nie tylko oderwanie od Internet Explorera, ale także trochę punktów z Firefoksa.
Zobaczmy więc, co stało się w tym roku ...
Styczeń 2009: How-To Geek poznaje Lifehacker
W styczniu tego roku zacząłem pracować jako pisarz pracujący w Lifehacker, jednym z największych blogów w dowolnym miejscu i szybko zdałem sobie sprawę, że moje umiejętności pisania wymagają dużo pracy! Praca z załogą była dla mnie ogromnym doświadczeniem edukacyjnym i bardzo się cieszę, że się na to zgodziłem. W każdy poniedziałek znajdziesz artykuły na ten temat, takie jak artykuł z tego tygodnia: Nie musisz regularnie instalować systemu Windows; Dlatego.
Kwiecień 2009: Mysticgeek rozpoczyna obsługę edycji
Nie zajęło mi to wiele czasu, zanim zdałem sobie sprawę, że obsługa codziennej pracy, How-To Geek, a także pisanie dla Lifehacker naprawdę zaczynało być zbyt trudne do zniesienia. Mysticgeek wkroczył, aby zająć się codzienną redakcją i wieloma innymi administracjami, uwalniając mnie od zajmowania się innymi rzeczami. On kołysze! (dosłownie).
Maj 2009: Asian Angel jest niesamowity!
Kiedy dowiedzieliśmy się, że azjatycki anioł, były stażysta Lifehacker, był gotowy do pracy dla nas, złapaliśmy ją tak szybko, jak tylko mogliśmy - i jest to jedna z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjęliśmy. Zanim się pojawiła, nasi czytelnicy zawsze narzekali, że nie omawiamy wystarczająco Firefoksa - i wypełniła tę pustkę mnóstwem świetnych artykułów o Firefoksie, Google Chrome, a teraz zaczęła rozgałęziać się na różne tematy.
To naprawdę coś więcej - ona jest cudowną, słodką, opiekuńczą osobą, z którą jesteśmy po prostu podekscytowani, że możemy z nią pracować.
Październik 2009: TinyHacker uruchomiony
Nigdy nie wiedzieliśmy, co zrobić ze wszystkimi dodatkowymi przypadkami, które znaleźliśmy, więc w październiku uruchomiliśmy TinyHacker, naszą stronę z losowymi linkami do stron maniaków. Jest losowy! W 2010 r. Mamy kilka ciekawych planów dotyczących tej witryny, więc bądźcie czujni.
Grudzień 2009: Rozpoczęto produktywne Geek (beta)
Po roku spędzonym w pobliżu Lifehacker zdałem sobie sprawę, że naprawdę potrzebujemy forum do dyskusji na temat życia, hakowania i Autohotkey. Forum Productive Geek uruchomione kilka dni temu, ale będzie świetnie.
Fun Logos i Lazy Geek
Zaczynaliśmy rok od pęczków zabawnych logo, ręcznie rysowane przez Ciebie naprawdę. Niestety, czas spędzony po prostu wymknął się spod kontroli, a ja nie utrzymywałem go przez cały rok. Na wypadek, gdybyś ich nie zauważył, oto one.
Walentynki 2009:
Prima aprilis 2009:
Dzień Matki 2009:
Wielkanoc 2009:
Za kulisami
W tym roku ukończyliśmy kilka poważnych kamieni milowych - całkowicie zmodernizowaliśmy platformę, na której działa serwer, zbudowaliśmy mnóstwo nowych rzeczy, takich jak lepszy system biuletynów e-mailowych, i stworzyliśmy nową platformę Productive Geek, której będziemy używać do uruchomienia więcej nowych stron. Wszystko to dzięki Shawn, naszemu niesamowitemu programistom. Shawn, jeśli to czytasz, chciałbym powiedzieć: wracaj do pracy! = P
Co dalej?
W którymś momencie następnego miesiąca lub dwóch wprowadzimy kolejną nową stronę nastawioną na typy administratorów IT, zatrudniającą kilku nowych pisarzy i naprawdę rozwijającą się jeszcze bardziej.