Główna » Kultura » 10 spraw Freelancerów nie lubi słuchać od klientów

    10 spraw Freelancerów nie lubi słuchać od klientów

    Ten artykuł jest częścią naszego „Przewodnik po serii Freelancing” - składający się z przewodników i wskazówek, które pomogą Ci stać się lepszym samozatrudnionym. Kliknij tutaj przeczytać więcej z tej serii.

    Nie wszyscy ludzie pochodzą z Ziemi. Tak myślę, gdy otrzymuję odpowiedź klienta, która jest tak zadziwiająca, że ​​nawet nie wiem, jak na nią zareagować. Musieli zostać wysłani z wnętrza piekła, aby mnie ukarać!

    Jeśli uważasz się za doświadczonego freelancera, zobaczmy, czy masz (smutne) szczęście, że znajdujesz się na końcu 10 odpowiedzi, które freelancerzy nie lubią słuchać od klientów. Jeśli nadal jesteś nowicjuszem na arenie freelancerskiej, potraktuj to jako rewelację, stawiając czoła tym klientom. Jeśli chodzi o klientów, nie twierdzę, że wszyscy jesteście tacy, ale jeśli kiedykolwiek skorzystaliście z którejś z poniższych odpowiedzi, wiedzcie, że jesteśmy na miejscu.

    1. Zapłacę ci później

    Nie jesteś pełnoprawnym freelancerem, jeśli nie usłyszałeś tej odpowiedzi dwukrotnie od jednego klienta, a dwa razy można uznać, że jest naprawdę szczęśliwy, ponieważ w niektórych przypadkach nie otrzymasz żadnej odpowiedzi po pierwszym I-will-pay - ty - później. Zasadniczo jesteś spieprzony, nawet jeśli masz kontrakt, ponieważ wszystko, co możesz zrobić, to przypominać klient musi płacić wielokrotnie, co w większości przypadków jest nadal całkowicie bezużyteczne, chyba że zachowujesz się tak, jakbyś jutro zniszczył świat (w tym momencie przeciwstawi ci się słowem “prawnik”).

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Dlatego wprowadzono plan płatności 50/50. Zamiast otrzymywać płatność w końcu, możesz poprosić o połowę płatności z góry: 50% kosztów projektu. W ten sposób możesz zmniejszyć swoje straty, nawet jeśli klient nagle zniknie z powierzchni Ziemi. Czasami można nawet mieć szczęście, jak w jednym z moich przypadków, w których mój klient zniknął zaraz po opłaceniu z góry opłaty.

    Nadal widzę, jak profesjonalni freelancerzy skarżą się na to na swoich blogach, co sprawia, że ​​można się zastanawiać, jak to się może stać z doświadczonymi freelancerami? Możesz być zaskoczony odkryciem, że większość klientów z tą nawiedzoną cechą pochodzi od firm o ustalonej pozycji, firm, które są tak profesjonalne, że nigdy nie oszukasz cię z uczciwej zapłaty. Oto złota zasada w freelancingu, nigdy nie ufaj nikomu, kto wcześniej ci nie zapłacił.

    2. Zapłacę ci raz, zdobędę pieniądze

    Ta odpowiedź często pochodzi od wielkich marzycieli, którzy przyjmują ideę, że mogą zrobić najfajniejszy start w galaktyce Drogi Mlecznej, która w końcu zostanie sprzedana Facebookowi za miliard dolarów. Dzielą się z Tobą wizją i obiecują Ci płatność, np. Kwotę ryczałtową lub procent wypłaty, ale płatną tylko wtedy, gdy zarabiają na starcie.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Nigdy nie akceptuj tego rodzaju transakcji, ponieważ nie ma zasadniczo różnicy z oszustwem Prince Nigerii. Widziałem tak wielu freelancerów, którzy akceptują tę umowę zarówno w Internecie, jak iw świecie fizycznym, ale jak dotąd nie słyszałem o nich żadnych sukcesów. Nawet nie daj im szansy powiedzieć, że są inni niż inni, że ich pomysły na start będą działać. Twoim celem jest udoskonalenie swojego rzemiosła i zdobycie za to chleba

    3. Jesteś droższy niż mój pracownik

    Tak wiele razy chciałem tylko krzyczeć: „Poproś swojego pracownika o wykonanie pracy”, ale nie zrobiłem tego, ponieważ chcę zachować reputację. Zamiast tego musiałem zrobić dorosłą rzecz i przypomnieć klientowi, dlaczego prowizja proporcjonalna od freelancera jest zazwyczaj wyższa niż zwykła pensja pracownika.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Widzicie, freelancerzy zazwyczaj pracują tylko dla usługi lub produktu. Nie otrzymują świadczeń pracowniczych ani zwolnień chorobowych. Nie mają nawet podstawowej ochrony ubezpieczeniowej. To dla nich wszystkie kamienie milowe, terminy i zadowolenie klientów. W zamian dają ci wysokiej jakości pracę, poziom profesjonalizmu, który nie wymaga od ciebie oglądania przez ramię co pół godziny i wzajemnego zrozumienia, że ​​dam ci to, czego chcesz, jeśli zapłacisz mi moją wartość.

    Zawsze dobrze jest sprawdzić cenę rynkową pod kątem poziomu usług, których szukasz. Po ustaleniu stawek skorzystaj ze swoich wymagań. Jeśli nie, kontynuuj zwiad. Nie przeglądaj płatności: dostajesz to, za co płacisz, co wyjaśnię poniżej.

    4. Ale inni mają tańszą cenę!

    Jest to kolejny powód, dla którego freelancerzy i klienci wypróbowują stawki cenowe na początku projektu niż w połowie lub pod jego koniec. Nie, nie pokazuj nam zewnętrznych miejsc pracy ani stron konkursowych, aby udowodnić, że jesteśmy w tobie tylko tanią siłą roboczą, a następnie popchnij nas do udowodnienia, że ​​masz rację. Niektórzy klienci mogą wypróbować strategię rabatową, „jak mogę dać ci darmową strategię ekspozycji (patrz poniżej)”. Nie bądź przesadny, musisz bądź pewny siebie z twoimi umiejętnościami i proponowanymi stawkami i trzymaj się ich.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Jeśli chodzi o klientów, oto wskazówka: jeśli chcesz taniego freelancera, musisz także radzić sobie z jego tanią etyką. Będą inne sposoby, dzięki którym freelancerzy odzyskają to, co według nich jesteś im winien. Nie zdziw się, gdy zobaczysz swoje projekty rozpryskane gdzieś indziej, zwykle „gdzieś”, które jest skłonne zapłacić freelancerowi za to, czego w ogóle nie chcesz. Częścią płatności dla freelancera jest zapewnienie, że Twoje wyniki będą dostępne wyłącznie dla Ciebie. To dalekie od zagrożenia… bardziej jak ubezpieczenie, które gwarantuje, że wszyscy zachowują się jak dorośli i przestają czuć się niedoceniani.

    5. Dostaniesz dużo ekspozycji!

    “W zamian za to będziesz pracować za darmo dla naszej firmy.” Co to za umowa? Czy mówisz to także swoim pracownikom? Nie. Są tam, ponieważ pracują, aby zabrać twoje pieniądze. Podobnie jest z freelancerami i pomimo faktu, że networking jest dla nas o wiele ważniejszy niż dla twoich pracodawców, ekspozycja nie gwarantuje nam wiele. Jednak pełne płatności.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    W każdym razie, twoi przyszli klienci nie będą zwracać większej uwagi na to, jak wyeksponowane jest twoje rzemiosło, tym, na czym im najbardziej zależy, jest twoje portfolio. Podsumowując, ekspozycja nie jest bezużyteczna, ale jest mniej użyteczna. Jeśli nie robisz pracy charytatywnej na rzecz fundacji non-profit, która miałaby wiele do zyskania dzięki dodatkowej ekspozycji, uzyskanie darmowej ekspozycji zamiast zapłaty nie jest tego warte.

    6. Nie otrzymaliśmy Twojej faktury

    “W Gmailu musi być coś nie tak, nie otrzymaliśmy faktury, więc czek zostanie dokonany przed wypłatą w przyszłym miesiącu.” Ten rodzaj odpowiedzi zwykle zawiera 2 elementy: powody opóźnienia i opóźnienia z przyczyn. Zasadniczo byłeś matem i nie ma sensu się z nimi kłócić, ponieważ przeniosą wszystkie obowiązki na usługę e-mail, nawet jeśli nie otrzymasz powiadomienia o braku dostawy.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Więc jaki jest twój następny najlepszy krok? Wyślij ponownie fakturę i potwierdź je że faktycznie go otrzymali. Upewnij się, że nie mają powodu, aby obwiniać usługę e-mail po raz drugi i upewnij się, że płacą w następnym terminie, ponieważ tego rodzaju klient ma tendencję do ponownego użycia tej samej wymówki. Dając im korzyści, czasami pojawiają się takie błędy techniczne, ale jeśli zdarza się wystarczająco często, abyś zauważył, nie przyjmuj od nich żadnych przyszłych ofert pracy, zwłaszcza jeśli twoje jelenie mówią ci, że będą ciągnąć ten sam wyczyn jeszcze raz.

    7. Myślę, że czerwony powinien być bardziej niebieski

    To samo z odpowiedzią “Chcę, żeby była okrągła, ale też powinna wyglądać jak kwadrat.” Jeśli teoria karmy istnieje na tym świecie, musiałaś zrobić naprawdę złe rzeczy we wcześniejszym życiu, inaczej nie dostaniesz tego rodzaju klienta. Nie, tylko żartuję, ponieważ ten rodzaj klienta jest wszędzie.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Najgorszy strach projektanta to klient kto nie wie czego chce dokładnie. Lub w trakcie procesu projektowania klient traci swój własny kierunek na tym, czego naprawdę szuka. W takim przypadku będziesz musiał to dla niego rozgryźć. Najlepszą metodą byłoby zadawanie pytań lub dostarczanie mu kilku próbek wizualnych, aby zawęzić swoją decyzję. Jeśli czas na to pozwala, dobrze jest odpowiedzieć klientowi po dniu lub dwóch, ponieważ daje to obojgu czas na zastanowienie się nad kierunkiem projektu.

    8. Myślę, że powinien być bardziej błyskotliwy

    “Nie rozumiesz mnie? Spraw, by projekt strony był bardziej popowy, bardziej błyskotliwy i bardziej Apple.” łał.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Kiedy otrzymujesz takie pytanie, nie próbuj go „rozumieć”, ponieważ są szanse, że nigdy go nie „zdobędziesz”. Poproś go bezpośrednio, aby wyjaśnił, co właściwie oznacza, ale nie w słowach (ponieważ w pierwszej kolejności nie uzyskujemy żadnego gruntu). Poproś go o pokazanie przykładów zdjęć w sieci, które są dla niego definicją popu, błyskotliwą lub Apple-istic. Jeśli ucieka się do używania swoich uczuć, aby zdefiniować projekt, to jesteś w impasie. W najlepszym razie natknie się na próbkę wzorniczą godną jego uczuć. W najgorszym razie powiedz mu, że nie robisz projektów opartych na uczuciach danej osoby.

    9. Zacznijmy od nowa

    Oczywiście bez dodatkowych opłat. Dzieje się tak, gdy od początku nie ustawiłeś jasnego współczynnika rewizji dla swojego klienta, ale nawet gdybyś to zrobił, klient mógłby cię zrzucić z pytaniem “To nie jest to, czego chcę, dlaczego miałbym nawet zapłacić za nowy projekt?”

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Rozumiem, skąd przychodzi klient, będąc wcześniej w tej samej sytuacji, ale powinieneś nalegać na naliczenie opłaty za przeprojektowanie, bo “zacząć wszystko od nowa” znaczy “zrób zupełnie nowy projekt”. Nie daj się zwieść słowom klienta. Całkowicie etyczne jest naliczanie opłat za przeprojektowanie, podobnie jak większość pracowników, jesteś rozliczany za godziny pracy, ale nie za gotowy produkt. Och, i wierzcie mi, jest szansa, że ​​po miesiącu przeprojektowania klient skończy kochać swój poprzedni projekt i postanawia nie płacić za przeprojektowanie, ponieważ go nie używa. Domagaj się stawek zmian.

    10. Po prostu rób co chcesz!

    Zazwyczaj ten rodzaj odpowiedzi ma inne zdanie, “ufam ci!” Ale nigdy w to nie wierz ponieważ odpowiedź oznacza dosłownie “Nie wiem, czego naprawdę chcę, więc pozwolę ci to samemu zrozumieć.”

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Wiem o tym dobrze, ponieważ doświadczyłem tej sytuacji zarówno od strony freelancera, jak i klienta, i oni w końcu osiągają ten sam rezultat, gdy klient odpowiada “To nie jest to czego chcę. Dodajmy to i tamto, usuńmy te i te, i och ... zacznijmy od nowa.”

    Naprawdę ważne jest, aby określić potrzeby klienta od samego początku. Jeśli po prostu próbuje przetestować swoją kreatywność, potwierdź to razem z nim, a następnie zwariuj. Jeśli ma już coś na myśli, prawdopodobnie wyczujesz to w swoich odpowiedziach. Poproś go, aby opowiedział o podstawowej idei i konkretnej dziedzinie, w której możesz w pełni rozwinąć swoją kreatywność, aby oboje mogli uzyskać to, co chcesz w końcu.

    Odbicie

    W sumie, nawet z powyższymi odpowiedziami, koncert freelancingowy jest wciąż mnóstwo zabawy. W końcu wolny strzelec nie musi zajmować się polityką biurową ani radzić sobie ze złymi wahaniami nastrojów menedżera. Jako wolny strzelec mogę nawet wystrzelić klienta z prawdopodobnym powodem (patrz szaleństwo i / lub zło), co sprawia, że ​​cała rzecz warta jest pościgu. Jeśli kiedykolwiek miałeś odpowiedź, która przekonuje cię, że twój klient został wysłany z piekła rodem, daj nam znać o tym i zrozumiem, jeśli chcesz zmienić swój pseudonim, zanim go opublikujesz..