Główna » Gabinet » Facebook w miejscu pracy Boon or Bane?

    Facebook w miejscu pracy Boon or Bane?

    Ilu z nas miało czas, kiedy potajemnie grałeś na konkretnej grze na pulpicie swojego miejsca pracy, tylko po to, by od razu nacisnąć klawisz Alt + Tab przy pierwszej wskazówce swojego szefa? Jeśli jesteś wolniejszy o sekundę lub dwie, twój szef złapałby cię i dał ci dobry wykład z etyki pracy.

    Cóż, nierzadko zdarza się, że pracodawcy marszczą brwi na takie zakłócenia, ale co z tym Facebook minus gry? Czy pracownicy mogą nadal pracować wydajnie, jeśli mogą swobodnie z niego korzystać? Ponadto, poza grami, Facebook daje Ci możliwość wyrażania siebie innym, gdy jesteś zestresowany w pracy. Mówiąc prościej, może to być naprawdę skuteczne narzędzie do zarządzania stresem w pracy? Porozmawiamy o tym.

    Kultura organizacyjna

    Moim zdaniem to, czy pracownicy mają dostęp do Facebooka, zależy zwykle od kultury organizacyjnej. Mówiąc prościej, kultura organizacyjna opisuje psychologię, postawy, doświadczenia, przekonania i wartości organizacji. Ilość swobody i zaufania przyznana pracownikom prawdopodobnie wpłynęłaby na decyzję pracodawcy o tym, czy ograniczyć lub zakazać niektórych działań niepracujących.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Oczywiście, im więcej wolności posiada, tym więcej będzie miał kontroli. Rzeczywiście, w dziedzinie psychologii przemysłowo-organizacyjnej, ilość kontroli, jaką dana osoba może wywierać na swoją pracę, może racjonalnie przewidzieć satysfakcję z pracy i poziom stresu. W tym sensie ograniczenie korzystania z mediów społecznościowych, takich jak Facebook, może zmniejszyć kontrolę pracy pracowników, co w konsekwencji czyni ich mniej zadowolonymi i bardziej zestresowanymi swoją pracą.

    Blokowanie dostępu do Facebooka świadczy o braku zaufania pracodawców do pracowników. Lub w tym przypadku każda próba kontrolowania działań pracowników już zmniejsza poziom zaufania. Co więcej, próba może nie powieść się wraz ze wzrostem wykorzystania smartfonów.

    Uzależnienie od Facebooka

    Z drugiej strony, podobnie jak możliwe jest uzależnienie się od gier, jest również możliwe na Facebooku. To zrozumiałe, że pracodawcy obawiają się, że zwyczaj sprawdzania Facebooka co piętnaście minut może wymknąć się spod kontroli.

    Aby uczynić to jeszcze bardziej skomplikowanym, Facebook może być bardziej uzależniający niż gry, ponieważ jest regularnie aktualizowany za każdym razem, gdy ktoś z twoich znajomych coś opublikuje. Nie jest niczym niezwykłym rozkojarzenie się i zaciekawienie tym, co robią twoi rówieśnicy, gdy twoja praca staje się powtarzalna i nudna.

    Więcej niż gra

    Pojawia się pomysł, że Facebook to coś więcej niż gry, ponieważ ma w nim duży element społeczny. Możesz z nim rozmawiać na czacie, zobaczyć zdjęcia, komentarze i aktualizacje statusu i opublikować je, aby inni mogli je zobaczyć.

    Jak wielu ekspertów twierdziło, że taka platforma nie pozwala na prawdziwą komunikację między dwiema stronami, wciąż jest to niezaprzeczalne ludzie korzystali z Facebooka, aby zaspokoić swoje potrzeby społeczne. W naszych coraz bardziej zatłoczonych społeczeństwach platforma taka jak Facebook poprawiłaby wydajność w miejscu pracy, zaspokajając potrzeby społeczne pracowników i zmniejszając ich stres?

    (Źródło obrazu: Shutterstock)

    Można się jednak spierać, że przejście na komunikację cyfrową w celu zaspokojenia potrzeb społecznych może zakłócić spójność pracowników w pracy. Czy komunikacja twarzą w twarz między współpracownikami może zostać zmniejszona z powodu pewnej zależności od Facebooka w celu nawiązania kontaktów towarzyskich? Jeśli tak, może to wpłynąć na wydajność w pracy, ponieważ trochę uwagi poświęca się kontaktom towarzyskim na stronie sieciowej, zamiast budować trwałe relacje robocze ze współpracownikami.

    Rozwiązanie: Ustawianie reguł naziemnych?

    Czy biorąc pod uwagę wspomniane powyżej problemy, czy pomoc przyniosłaby firmie pewne podstawowe zasady? Z jednej strony pracodawca musi ustanowić to zaufanie u swoich pracowników, zapewniając większą kontrolę pracy. ZA szczęśliwy pracownik jest wydajnym pracownikiem.

    Z drugiej strony, pracodawca musi zapewnić, że korzystanie z Facebooka nie naruszy pracy do wykonania. Facebook może być niezwykle uzależniający i może zastąpić głęboką i znaczącą rozmowę twarzą w twarz w miejscu pracy.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Jak widać, istnieje potrzeba zachować równowagę między utrzymaniem pozytywnego nastroju pracowników a ich motywacją do pracy. Co powiesz na zarezerwowanie pracownikom pewnego czasu na takie czynności, jak sprawdzanie kont na Facebooku? Na przykład w czasie lunchu lub przerwy na herbatę? Do tego momentu możesz prawdopodobnie zapytać, dlaczego nie zakazać ich używania na Facebooku? Według PCWorld, nie jest wskazane, aby firmy faktycznie blokowały Facebooka w pracy.

    Jeden „Ale”: wzrost liczby inteligentnych telefonów

    Oczywiście, z dominacją smartfonów takich jak iPhone, Blackberry i tym podobnych na rynku, ograniczenie dostępu do Facebooka w pracy może okazać się zbędne. Każdy może uzyskać dostęp do swojego Facebooka, grać w gry, przeglądać strony pornograficzne itp. Za pomocą takich urządzeń wielofunkcyjnych.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Jeśli firma nie jest na tyle autorytatywna, by zakazać używania takich smartfonów, pracodawcy niewiele mogą zrobić. Zasadniczo większość odpowiedzialności spoczywa na barkach pracowników.

    My Two Cents 'Worth: To wszystko sprowadza się do kultury pracy

    Biorąc pod uwagę, że nie ma sensu ograniczać dostępu do Facebooka, a pracownicy mają dziś dużo więcej do powiedzenia na temat tego, co robią w pracy (dzięki zaawansowanej technologii, takiej jak smartfony), czy nie ma sposobu, aby pracodawcy mogli zarządzać korzystaniem z Facebooka, aby utrzymać optymalną wydajność?

    Osobiście uważam, że najlepszym sposobem na wpływanie na zachowanie pracowników w miejscu pracy jest korzystanie z kultura organizacji. I zgadnij, co jest bardziej prawdopodobne, że efekt będzie bardziej trwały niż narzucanie zasad i przepisów.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Jest to podobne do tego, w jaki sposób państwo utrzymuje porządek za pomocą przepisów. Jeśli ludzie zrozumieją racje stojące za prawami, będą bardziej niż szczęśliwi, że będą ich przestrzegać i będą zadowoleni z władcy. Jeśli jednak ludzie nie rozumieją, dlaczego pewne prawo zostało uchwalone, po prostu wynikają ze strachu przed karą. Więcej osób złamałoby prawo, aby zakwestionować to w tym drugim scenariuszu.

    Produktywność, ostateczny cel

    Wracając do mojego punktu widzenia, w każdej organizacji pracodawcy muszą wpajać pracownikom właściwą postawę roboczą, aby zrozumieli, że ostatecznym celem jest produktywność, a także równie ważne w dzisiejszych czasach praca zespołowa.

    (Źródło obrazu: Fotolia)

    Wiadomość powinna być taka, że ​​mogą swobodnie uzyskiwać dostęp do Facebooka w dowolnym momencie, ale nie kosztem własnej wydajności ani relacji z kolegami. Dzięki temu pracownicy czują, że można im ufać, że dokonują własnego osądu i dlatego pozostają zadowoleni z firmy. Jednocześnie pozostają zmotywowani do robienia tego, co muszą zrobić.

    Rozwijanie silnej etyki pracy w miejscu pracy może być również bardzo długotrwałe. Jeśli pracownicy po prostu nie przejmują się dostępem do Facebooka, gdy są prace do wykonania, są szanse, że każdy nowicjusz również podąży za tym.

    Widzę więc siłę kultywowania konstruktywnej kultury pracy.