Główna » jak » Steam i Epic są w bitwie Store Store, a gracze wygrywają

    Steam i Epic są w bitwie Store Store, a gracze wygrywają

    Przez ostatnią dekadę i zmiany, Valve's Steam było standardem de facto dla gier cyfrowych na PC. Chcesz grę? Zainstaluj Steam i pobierz go. Ostatnio pojawiły się nowe wyrzutnie, by rzucić wyzwanie Steama, ale żaden z nich nie był tak dobrze przygotowany do walki jak Epos.

    Istnieje kilka różnych czynników, które mogą umożliwić firmie Epic przejście ze znaczącego dewelopera do cyfrowego centrum sprzedaży. Po pierwsze, ma już dostęp do ogromnej liczby odtwarzaczy PC Fortnite. Po drugie, gracze zmęczyli się marnym podejściem Valve do swojej platformy i są w końcu gotowi (jeśli nie szczęśliwi) do przyjęcia bardziej zepsutej kolekcji. Po trzecie, Epic wychodzi z ofertą, której deweloperzy nie mogą odmówić.

    Fortnite Jest to koń trojański Epica

    Steam zaczął jako platforma online dla gier typu multiplayer firmy Valve Counter Strike. Początkowo użytkownicy nie docenili oprogramowania działającego w tle i jego zapakowanego mechanizmu DRM. To są dwie rzeczy, które do dzisiaj denerwują użytkowników, przynajmniej na wszystko z wyjątkiem Steam, ponieważ okazało się to dość łatwe i dyskretne. Valve sprzedawało cyfrowe kopie własnych gier w zintegrowanym sklepie Steam, ale nie zaczęło przyjmować gier od stron trzecich do 2005 roku, kilka lat po rozpoczęciu platformy. Zysk na gry cyfrowe był znacznie wyższy niż sprzedaż detaliczna, dzięki niższym kosztom i nie trzeba dzielić się pieniędzmi z detalistami - deweloper zewnętrzny i partnerzy wydawcy zapłacili zamiast niego Valve.

    The Orange Box wprowadził miliony graczy na PC do Steama.

    Wszystko zaczęło się w 2007 roku wraz z wydaniem Pomarańczowe pudełko. Pakiet gier omnibus zawierał długo oczekiwany Half-Life 2: Episode 2, natychmiastowa klasyczna gra logiczna dla jednego gracza Portal, i niespodzianka trafienia Team Fortress 2. Gracze mogliby pobrać Pomarańczowe pudełko cyfrowo bezpośrednio ze Steam, ale w tym czasie tradycyjna sprzedaż detaliczna wciąż była królem, a Valve wykorzystał to. Steam został zainstalowany wraz z kopiami detalicznymi Pomarańczowe pudełko umożliwiając zarządzanie DRM i online dla wielu graczy, wprowadzając miliony nowych graczy do wygody posiadania gier powiązanych z kontem online zamiast fizycznego dysku.

    Reszta, jak mówią, jest historią. Steam stał się dominującą platformą gier na komputery PC, cyfrową lub inną. Większość nowych gier, które kupisz nawet w sprzedaży detalicznej, zostanie aktywowanych za pośrednictwem systemu Valve. Steam generuje dziesiątki miliardów dolarów rocznie w sprzedaży cyfrowej, a kody aktywacyjne Steam są dostępne u kilkudziesięciu sprzedawców zewnętrznych. Tysiące programistów i wydawców, od kolosów, takich jak Ubisoft i Square-Enix, do najmniejszych zespołów jednoosobowych, używają tego. To Amazonka gier na PC. Valve już prawie nie jest deweloperem: jest de facto platformą wydawcy i dystrybucji dla ogromnej części branży.

    Jeśli chcesz ukończyć, potrzebujesz własnego Pomarańczowe pudełko, twoja "aplikacja killer", aby użyć przestarzałej frazy. A jeśli taka aplikacja istnieje, to jest Fortnite. Początkowo dość oswojony Minecraft-Mashup z zombie strzelanki, Epic przestawił koncentrację gry po sukcesie indie hit Battlegroundy gracza Unknown. Wprowadzili darmowy tryb Battle Royale i choć nie był to pierwszy ani ostatni tego rodzaju, stał się dominującą grą na komputerach PC, konsolach, a nawet komórkach.

    Fortnite w tym roku jest nieunikniony, dzięki zabawnej estetyce, prostej mechanice strzelanek, światu gier, który nieustannie się zmienia wraz z aktualizacjami, oraz darmowej grze, która nie karze ludzi grających za darmo. Na PC, PlayStation, Xbox, Switch, iOS i Android gra ponad 200 milionów ludzi. Jeśli potrzebujesz dowodów, że Fortnite dominuje na scenie gier zarówno w czystych liczbach, jak iw sercach i umysłach, Valve wydało swój własny tryb Battle Royale Counter Strike. Szacuje się, że Epic zarobił ponad miliard dolarów na Fortnite, a każda jego kopia na PC uruchamia program gier Epic.

    Teraz gracze prowadzą również sklep Epic. To idealna (choć oczywista) możliwość zmierzenia się z dominującą pozycją Steam w dystrybucji cyfrowej na PC. Epic ma idealną pozycję, by zarobić następny miliard, a jeszcze więcej.

    Gracze mają dość Valve dmuchanie Steam

    Jako platforma Steam jest niezawodny. To tyle, ile możesz powiedzieć: możesz kupować gry, możesz pobierać gry, możesz korzystać z funkcji gry wieloosobowej Valve w tych tytułach, które z nich korzystają. Ale nie można zignorować faktu, że Valve stał się duchem we własnym sklepie: firma nie miała dużego wydania od DOTA 2 pięć lat temu, a od tego czasu jedyny znaczący projekt firmy Artefakt. Kolekcjonerska gra karciana została źle odebrana dzięki wyjątkowo rażącemu modelowi mikrotransakcji, który wymaga od graczy ogromnych ilości pieniędzy i grindowania, co jest znaczącym kontrastem Fortnite.

    Valve próbowało stworzyć Steam jako platformę do streamowania w domu. Jest funkcjonalny, ale nie przyjął go tak, jak tego chciał Valve - niedawno porzucili swoje urządzenie do zdalnego przesyłania strumieniowego. Valve próbowała rozwinąć się w wirtualną rzeczywistość. Znowu system jest funkcjonalny, ale rewolucja Valve miała taką nadzieję. Firma próbowała nawet stworzyć własny, oparty na Linuksie system operacyjny oparty na grach, który osiąga sukces na poziomie technicznym, ale spada z powodu słabego wsparcia ze strony zarówno partnerów sprzętowych, jak i twórców gier. Valve tworzy własną usługę Steam.TV, próbując rozszerzyć się na terytorium Twitcha, a wyniki jeszcze nie zostaną zauważone. To samo dotyczy usługi czatu w stylu Dyskord. Steam sprzedaje teraz filmy i oprogramowanie na komputery stacjonarne, a nikt się nimi nie przejmuje.

    Wydaje się, że jedyną rzeczą, której Valve nie zamierza zrobić, aby rozwinąć swoją platformę, jest to, co sprawiło, że złapała się na pierwszym miejscu: wydać własne gry. Jedna kolekcjonerska gra karciana i kilka aktualizacji tokena Counter Strike nie róbcie z siebie zadowolonych fanów. Jeśli potrzebujesz Half-Life 3 żart tutaj, a potem udawaj, że go zrobiłem.

    Co najgorsze, gracze są po prostu znudzeni i sfrustrowani status quo Steam. Z setkami tysięcy tytułów od głównych wydawców po indie shovelware, nigdy nie było trudniej oddzielić ziarno od plew w internetowym sklepie Steam. Firma Valve próbowała poprawić swój kurs w związku z rosnącym problemem jakościowym, bez znaczącej poprawy. Opinie użytkowników i sugerowane sugestie są obecne, ale tak samo rozproszone i często nadużywane przez graczy, którzy są zdenerwowani przez poszczególnych programistów. Mówiąc prościej; to bałagan.

    Valve nie robi sobie żadnych przyjemności, jak przysłowiowa głowa jego domu. Mylące stanowisko w sprawie treści dla dorosłych, błędy algorytmów, które wyparły mniejszych programistów na boku, oraz oszustwa i złośliwe oprogramowanie ukryte w kilku grach, to tylko niektóre z ostatnich kontrowersji. Kiedy Steam sama tworzy nagłówki, wiadomości rzadko są dobre.

    Steam nie znajduje się w bezpośrednim niebezpieczeństwie utraty pozycji na szczycie totemu do gier komputerowych. Pomimo usiłowań Activision-Blizzard, EA i Bethesda, aby stworzyć własne otoczone murem ogrody, większość graczy nadal woli mieć wszystkie swoje gry dostępne w tym samym miejscu, a dominacja Steam oznacza, że ​​wkrótce się to nie zmieni..

    Ale alternatywne wyrzutnie od wielkich wydawców to nieustępliwe ciernie u boku Valve. Im więcej nazwisk, takich jak Battlefield, Overwatch, Opad, Przeznaczenie, i Hymn (i o tak, Fortnite) wymagają własnych wyskakujących wyskakujących wyrzutni i sklepów, a mniej natarczywym użytkownikom Steam będzie, że każda gra będzie dostępna w znanym interfejsie. I tak denerwujące, jak potrzeba kilku różnych menedżerów gier na komputerze do grania (zobacz fragmentację internetowych serwisów wideo z transmisją wideo dla podobnej choroby), to szybko staje się normą po raz kolejny.

    Konkurencyjne wyrzutnie, takie jak Battle.net Blizzarda-Activision, odsuwają graczy od sklepu Steam.

    Inne sklepy z grami oferują soczystą marchewkę, aby przyciągnąć graczy. GOG ma ogromne zaległości w postaci starszych tytułów, przyzwoitej selekcji nowych i zaangażowania bez DRM, co jest godne podziwu. Troy oferowany przez Amazon ma w swojej ofercie masę gratisy dla członków Prime, którzy instalują program uruchamiający, a EA's Origin ma także gratisy i zaskakująco wartościowy model subskrypcji. Po dekadzie dominacji miesiąc miodowy pomiędzy graczami Steam i PC skończył się. Valve jest w znacznie mniej bezpiecznym miejscu niż kilka lat temu i nie ma nikogo, z kim można by winić tylko siebie.

    Programiści nie mogą czekać na zrzut Steam

    Wszystkie te układanki są ważne dla powstania nowego zawodnika. Ale z tym, że Steam pozostaje na szczycie, deweloperzy potrzebują przekonującego powodu, aby oferować swoje gry wyłącznie na innej platformie. Oznacza to utratę dużej i łatwo dostępnej publiczności, co oznacza utratę sprzedaży, co oznacza stratę pieniędzy.

    Co oferuje Epic, aby kusić programistów? Cóż, żeby być szczerym, pieniądze. Producenci gier, którzy sprzedają swoje tytuły za pośrednictwem sklepu Epic, zachowają 88% ceny sprzedaży swoich gier, co daje 12% zniżki na platformę Epic. Porównaj to z 20-30-procentowym cięciem dla Steam, w zależności od konfiguracji dystrybucji i wielkości generowanych przychodów. Gry, które sprzedają więcej, zachowują więcej - coś, co nie sprawia, że ​​mniejsi indie deweloperzy są zadowoleni.

    W hiperkonkurencyjnym przemyśle, dziesięć do dwudziestu procent dodatkowego przychodu z każdej sprzedaży może sprawić, że różnica między deweloperem zarabia wystarczająco, aby zrobić następną grę lub zamknąć się i dołączyć do gry chleba linii dev. Nie zaszkodzi to, że jako nowa przestrzeń do dzielenia się sklepami ze stosunkowo małą ilością gier, deweloperzy będą mieli więcej ekspozycji w sklepie Epic w porównaniu do Steam. Wiele z nich ma już związek z Epic, ponieważ firma sprzedaje i utrzymuje popularny silnik gier Unreal.

    Deweloperzy rzeczywiście zwracają uwagę. Oprócz Fornite, Sklep z grami Epic zapewnił również wyłączną dystrybucję znaczących tytułów indie, takich jak Super Meat Boy Forever, Hades, Popielaty, Rebel Galaxy Outlaw, i Zadowalający-gry, których twórcy poruszają się i poruszają w kręgach indie Steam. Niektórzy przychodzą na inne platformy, w tym Steam po okresie wyłączności lub wcześniejszego dostępu, ale najważniejsza sprzedaż na premierze będzie miała miejsce w sklepie Epic - epickie zwycięstwo dla platformy, która wykracza ponad swoją wagę.

    Programiści nie będą jedynymi zwycięzcami. Dzięki bardziej hojnym podziałom dochodów, deweloperzy będą mogli bardziej i bardziej dyskredytować swoje gry, dając rywalizację nawet w przypadku legendarnych imprez sprzedaży dystrybucji w systemie Steam. Epic już zbiera stronę od EA pod tym względem: platforma oferuje jedną wyznaczoną darmową grę co dwa tygodnie, z Subnautica prowadząc opłatę później w tym tygodniu.

    Oprócz Fortnite, Epic nie ma ogromnego, ekskluzywnego AAA, czegoś, co można by rywalizować z gigantycznymi grotami z EA lub Activision. Ale jego biblioteka szybko się rozwija, a kilka sukcesów przetnie szyny, aby jeszcze więcej programistów mogło wskoczyć na pokład. Być może najgłośniejsze poparcie sklepu Epic i bardziej hojne podejście do dzielenia się przychodami pochodzi od twórcy Super Meat Boy, Tommy'ego Refenesa, który podzielił się z kanałem niezadowolenia z sequela, że ​​sklep z grami Epic jest "rozpaczliwie potrzebny, by Steam dał gówno." Super Meat Boy Forever pojawi się w Steamie w 2020 roku, po roku sprzedaży tylko w Epic.

    Sklep Epicki potrzebuje pracy, a Steam może się wycofać

    Steam ma obecnie wiele zalet w porównaniu z Epic, oprócz ogromnej liczby użytkowników. Epic nie ma nic wspólnego z opiniami użytkowników ani kuracjami, a wsparcie dla modów jest długie za zintegrowanym warsztatem Steam. Nie ma automatycznego systemu do przesyłania lub zatwierdzania gier, więc programiści muszą w tej chwili poradzić sobie z programem Epic. (Choć problem ze sprzętem Steam Steamlight i Steam Direct był nieosiągalny, nie wspominając o ogólnym stygnie wcześniejszego dostępu, to też może być dobra rzecz.)

    Narzędzia konsumenckie Epic pozostawiają wiele do życzenia: w tej chwili nie ma automatycznego systemu zwrotów, z kłopotliwym ręcznym procesem zatwierdzania, który otwiera drzwi dla ulepszonego systemu bez ETA. Nie ma nawet systemu listy życzeń i nie można kupić karty podarunkowej Epic. Oczywiście sklep Epic jest zupełnie nowy, a Steam nie został zbudowany w jeden dzień. Ale każda funkcja Steam i Epic nie jest kolejnym powodem, dla którego deweloperzy i gracze muszą trzymać się diabła, którego znają, przynajmniej na razie.

    Jeśli ta bitwa będzie wojną cenową, wtedy Valve może sobie pozwolić na walkę. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby Steam zmodyfikował podział przychodów, aby pokonać lub pokonać konkurencję Epic's 88%, a Valve może w tej chwili pozyskać większych graczy niż Epic. Wydawcy mogą chcieć zdystansować się od Steam, ale obietnica kilku dodatkowych milionów dolarów największa na świecie publiczność dla graczy komputerowych zrobi wiele, by naprawić te relacje.

    Oznacza to, że deweloperzy zyskują więcej opcji i zarabiają więcej pieniędzy, niezależnie od tego, czy będą mieli nowego gracza w branży, czy też wkroczą do starego potwora. A to z reguły oznacza, że ​​będą lepiej przystosowani do znajdowania nowych klientów - klientów, którzy również mogą zobaczyć niższe ceny. Programiści, wydawcy i gracze wygrywają, gdy platformy konkurują. Jedynym potencjalnie dużym przegranym jest tutaj Valve. Może nadszedł wreszcie czas Half-Life 3, huh?