Freelancers 5 sposobów na utratę klientów
Szczęśliwy dzień pisarza! W związku z dniem, w którym świętujemy pisarzy, którzy dali nam powód do debaty na temat tego, czy tablet faktycznie wycofuje papier, publikujemy tę krótką listę kontrolną rzeczy, które robią, że tracą klientów.
Klienci są przerażającą grupą ludzi, którzy wykonują wolny zawód zależy od tego, czy nadal mają karierę w freelancing. Niektórzy klienci są niesamowicie łatwi w obsłudze; mówią, co mają na myśli i mają na myśli to, co mówią, i nigdy nie płacą za późno. Inni sprawiają, że zastanawiasz się, co przekonało cię do rezygnacji ze swojej codziennej pracy, aby w pierwszej kolejności przejść na freelancer. Ale jeśli uważasz, że tylko klienci są trudni do pracy, prawdopodobnie nie byłeś wystarczająco długo w biznesie.
Freelancerów mają swój udział w osobliwościach, które podnoszą poziom klientów. Jeśli poważnie myślisz o karierze w wolnym biznesie, ważne jest, aby wiedzieć, czy to, co robisz, faktycznie pomaga ci w karierze lub pomaga stracić klientów.
Dla jasności jest to napisane z myślą o niezależnych pisarzach, ale podane punkty można dostosować do kontekstu innych specjalizacji, nawet pisarzy technicznych (projektantów i programistów, którzy piszą o ich handlu). Przyjrzyjmy się, jak klienci tracą wiarę w swoje usługi.
1. Przeciwko czytelnikom
Co sprawia, że jest to świetny kawałek? Hmm… teraz to trudny i niezwykle subiektywny sposób patrzenia na pisanie. Jak możesz powiedzieć, co jest dobre, a co nie? Krótka odpowiedź na to jest taka, że jeśli klientowi się to podoba, to dobrze.
Ale co się dzieje, gdy masz więcej niż jednego klienta do uspokojenia? Co się dzieje, gdy piszesz na blogu takim jak hongkiat.com, który ma czytelników z różnych środowisk, projektantów, programistów, pisarzy i czytelników, młodych talentów, doświadczonych ekspertów? Prawdopodobnie pomoże to w zrozumieniu celu twojego pisania, w szczególności różnicy między blogerem a pisarzem.
Bloger zazwyczaj prowadzi bloga z rażącymi myślami, myślami, opiniami i ich zainteresowaniami, a jeśli czytelnicy mają szczęście, to, co jest napisane, jest tym, co chcą przeczytać.
Teraz, gdy spojrzysz na to z drugiej strony lustra, zobaczysz, że często odwiedzany blog lub witryna publikuje z myślą o najlepszym interesie czytelników. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co czytelnicy lubią czytać, ponieważ każdy blog ma swoją własną grupę czytelników, którzy sami są już wystarczająco przewrotni, by kochać i nienawidzić co piszesz w tym samym czasie.
Mimo to nie zakładaj, że to, co Cię interesuje, jest automatycznie tym, czego chcą czytelnicy. Obserwuj swoich czytelników i pisz, aby ich ekscytować. Daj im powód, by chcieć przeczytać to, co piszesz. Przy odrobinie szczęścia możesz pewnego dnia odkryć tajną formułę, która sprawia, że twoje pisanie jest atrakcyjne.
2. Składanie pracy w trybie niższej jakości
Moje dwa centy warte pisania to takie to forma sztuki, głównie dlatego, że zdecydowanie nie jest nauką. Jedynym sposobem, w jaki dwoje studentów może złożyć dokładnie ten sam esej, mając te same punkty lub wybory słów podczas testu, byłoby to, że jeden z nich nie miał wyobraźni i musiał uciekać się do kopiowania. Więcej na temat plagiatu później.
Jak to ma miejsce w przypadku każdej formy sztuki, np. Rzeźbienia, malowania, szkicowania, a nawet doodlingu nabiera talentu i praktyki, aby stać się dobrym w pisaniu. Pomyśl o tym, jest jeszcze jeden mały szczegół, który może pomóc pisarzowi dostarczyć dobry artykuł.
Czysta ciężka praca.
Dogłębne badania, materiały porównawcze, wielokrotne przepisywanie to tylko niektóre z cech utworu, który kiedyś zostanie opublikowany, pozostawi czytelników bez wątpienia, że pisarz naprawdę odrobił swoją pracę domową. Spójrzmy prawdzie w oczy: jeśli twoi czytelnicy mogą odkryć więcej niż możesz, to nie jest sprawiedliwe oczekiwać od nich, że będą wysoko myśleć o swojej pracy teraz, czy to jest?
Założę się, że wywiera to dużą presję na pisarzy, aby wypchnęli twoje pisanie do skrajności. W rzeczywistości niektórzy z was mogą uciekać się do…
3. Składanie prac plagiatowych
Po pierwsze, jeśli zamierzasz napisać źródło dochodu, powinieneś być dumny z tego, co piszesz. Po drugie, jeśli nie możesz sparafrazować lub cytować swoich źródeł (lub napisać czegoś oryginalnego), myślę, że jest to lepsze dla wszystkich innych osób w branży, które „przejdź na emeryturę” z wdziękiem.
Można powiedzieć, że nie myślę zbyt wysoko o pisarzach, którzy plagiatują ich prace, ale zdecydowanie nie jestem sam w tym sensie. Cienka linia oddziela pochlebstwo i fałszerstwo, Oto, co Reuben Katz ma do powiedzenia na ten temat, ale jeśli nie możesz temu zapobiec, przynajmniej bądź osobą, której praca była plagiatowana, nie oskarżaj tego ohydnego czynu.
(Źródło)
Ale pomysły cały czas kradną - Słyszałem, że mówisz - o co tyle szumu?
W porządku, Internet to ogromne miejsce, zdarzają się przypadki, a czasem może dojść do celowej kradzieży pomysłu, chronionej słabo innym językiem (przetłumacz jeden artykuł na język angielski na język mandaryński i nikt nie może być mądrzejszy), ale wystarczy, aby jeden plagiatowy artykuł wysmarował szacunek klienta lub opinię o Twojej pracy.
Czasami szkoda idzie dalej, niż się zdaje i może sprawić, że klient również będzie miał kłopoty. Kiedy tak się stanie, wszyscy będą od tej pory przeglądać twoje przyszłe artykuły za pomocą szkła powiększającego i nic nie możesz na to poradzić. Nie pisz, jeśli uważasz, że jedyny sposób, w jaki możesz zajść daleko, to pożyczony talent.
4. Oddawanie tajemnic handlu
Nigdy nie mów, ile pracy włożyłeś, zanim klienci spojrzą na wynik końcowy. Jeśli chodzi o pisanie, to sam utwór ujawni ilość wysiłku (lub doświadczenia), jaki włożył pisarz. Kiedy więc „ten kawałek” mówi Twojemu klientowi i co powiedziałeś swojemu klientowi, nie sumuje się, coś ma muszę dać.
Biorąc pod uwagę fakt, że to, co stanowi dla ciebie „ciężką pracę”, niekoniecznie oznacza, że klient postrzega ją w ten sam sposób, sugeruje, że czasami lepiej jest po prostu nie dzielić się swoimi tajemnicami handlowymi tak chętnie.
Oto przykład: Freelancer: „Pracowałem 5 godzin nad tym projektem”.
Możliwe (ale ciche) odpowiedzi: klient perfekcjonisty: Poważnie? To najlepsze, co możesz wymyślić? Klient obliczeniowy: Co? Płacę tylko za 5 godzin pracy? / To zajęło 5 godzin? Klient pedantyczny: Godzina to godzina, nie ma długie godziny lub krótki godziny. Nieistniejący klient: Dobra robota!
Zbyt duża ilość informacji może być szkodliwa dla wrażenia klienta z twojej pracy, co z kolei może zagrozić ich postrzeganiu Twojej wydajności i ostatecznych wyników. Lepiej po prostu skupić się na doskonaleniu swojego rzemiosła i pozwolić, aby twoje rzemiosło rozmawiało.
5. Zmiana klienta (i siebie)
Oczywiście wielu freelancerów wie o tym Treść jest Królem, ale w żadnym wypadku nie powinieneś jej trzymać za okup królewski.
Wielu pisarzy jest zdezorientowanych myśleniem, że powinni napisać artykuł na podstawie tego, ile za to zapłacili. Jeśli otrzymują mniej, piszą poniżej swoich standardów, a jeśli otrzymują więcej - to nigdy się nie zdarza. Faktem jest jednak, że nie będziesz bogacony tym jednym artykułem, a jeśli zastosujesz tę zasadę „napisz, jak płacisz” w swoim piśmie, nigdy nie wyjdziesz z tego błędnego koła, składając tylko substandard praca.
To, co powinieneś robić ze swoimi materiałami, to budować zaufanie twojego klienta do swojej pracy. To podwaja się jako inwestycja w Twoje portfolio do przyszłej pracy. Umieść w 100% (nie ma czegoś takiego jak 110%) w każdym aspekcie swojego pisania i spraw, by czytelnicy pragnęli więcej. Klienci kochają działające formuły i zawsze chcą, aby ludzie, którzy mogą sprawić, że coś się dzieje, nadal dla nich pracują. Nic nie przebije uczucia, że kilku klientów walczy o to, czyje projekty przyciągną twoją uwagę.
Wniosek
Nie ma skrótów do dobrej jakości pracy. Dlatego dobrej jakości praca jest rzadkością - w przeciwnym razie nie byłoby żadnej roli redaktora w wydawnictwie. Nie popełniaj błędu, myśląc, że ludzie z crxeative, którzy wykonują pracę najwyższej jakości, nie muszą ciężko pracować, aby zapewnić wspaniałe wyniki.
Faktem jest, że ludzie kreatywni są najbardziej pracowitymi ludźmi, ponieważ zawsze przesuwają swoje granice nawet gdy nikt nie patrzy.
Wreszcie, jeśli naprawdę chcesz zaimponować swoim klientom, nigdy nie zadowalaj się wystarczająco dobrze (to zawsze było jedną z moich złotych zasad, a mnie jeszcze nie zawiodło). To prawda, że zawsze będzie miejsce na ulepszenia, a kiedy pracujesz w określonym czasie, czasami nie ma wystarczająco dużo czasu, aby twoje pisanie było idealne.
Ale są dwa sposoby na przezwyciężenie tego: jeden, czas i dwa, po prostu ćwicz i bądź otwarty na szczerą opinię (uczciwy rodzaj jest obecnie bardzo rzadki). Świat nigdy nie będzie zbyt zatłoczony dla pisarzy. Szczęśliwy dzień pisarza.